Mój ukochany siostrzeniec - zdjęcie zrobione 2 mce temu, gdy kończył 3 mce. Ale chociaż urósł i nauczył się kilku rzeczy od tamtej pory to to, co najważniejsze się nie zmieniło - nadal jest moim cudownym numerem 1 i codziennym źródłem radości! A użyte tu serducho jest samodzielnie ufilcowane - dzięki Agatka za wełnę ;-)

No comments:
Post a Comment